niedziela, 13 grudnia 2015

02.02.15

Wtedy właśnie zaczęłam wszystko zapisywać w moim pamiętniku. Pewna ważna dla mnie osoba mogę nazwać ją Elfem, ponieważ często go tak nazywałam. Zaczęła się ode mnie odsuwać, było to dla mnie bolesne. Bardzo mi na nim zależało oczywiście Elf było chłopakiem, o rok młodszym, ale mnie zawsze ciągnie do młodszych. Poznałam go w listopadzie. Byłam wtedy na apelu całą szkołą i obchodziliśmy święto niepodległości. Oczywiście ja i moja rudowłosa przyjaciółka musiałyśmy się wygłupiać jak zawsze. Przez przypadek rozerwałyśmy papierową flagę i zaczęłyśmy się o nią bić. Z tego co wiem to on wtedy mnie zauważył i podobno bardzo mu się spodobałam. Szczerze mówiąc to ja nawet nie wiedziałam o jego istnieniu a chodziliśmy razem do szkoły.. Po zakończeniu apelu z którego oczywiście nic nie wiedziałam, wróciłam busem do domu mojej przyjaciółki. Oczywiście nikogo nie było u niej w domu, więc wzięłam paczkę szlugów, wyszłam na balkon i zapaliłam. Wiem, że to głupie bo pale a jestem taką gówniarą no ale ciągnie mnie do tego ;c Pogadałam chwile z moją BFF, poprosiłam ją żeby mnie odprowadziła do domu i BUM już byłam u siebie. Jak weszła do domu to oczywiście przywitałam się z moim pieskiem, zjadłam obiad i bla bla bla. Wieczorem włączyłam sobie laptopa i oczywiście Facebooka  i zobaczyłam, że Elf mnie zaprosił do znajomych. Ja ogólnie jestem taką osobą, która bez problemu pisze z każdą osobą na każdy temat itd. Przyjęłam oczywiście jego zaproszenie a on od razu do mnie napisał ... To zaczęłam sobie z nim pisać tak bez problemu, bo ja taka jestem. A dalszą historie napisze w innym poście bo to nie wszystko o mojej znajomości z Elfem. W tym roku też poznałam Matołka, niby moja przyjaciółka, rok młodsza. Miałam niby z nią super kontakt. Pisałyśmy dzień w dzień ale w szkole jakoś inaczej to wyglądało,więc po pewnym czasie dałam sobie z nią spokój. Ale ja jestem taka wrażliwa, że mnie to musiało cholernie zaboleć.. Jakoś w październiku może wcześniej też zaczęłam przyjaźń z moją dawną przyjaciółką i obecną <3 Na blogu nazwę ją Ruda, ponieważ ma rude włosy, ale chyba to jest oczywiste. W lutym uważałam, że ona ma mnie gdzieś, ale jak widać nadal się przyjaźnimy i bardzo mnie wspiera we wszystkim i ja ją też. 
Okay myślę, że na dzisiaj tyle wystarczy. Opisałam wam moją sytuacje prawie sprzed roku, jak jesteście ciekawi jak wszystko dalej się potoczyło to zapraszam do czytania i komentowania :) 

xoxo .
Posty postaram się dodawać jak najczęściej ! :) 

http://ask.fm/slodkidzemik 
https://www.instagram.com/adus_11/ 
https://www.tumblr.com/blog/lila-210#_=_ 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz